Yo, yo, ej gdzie muzy..no
Siema obiecałem sobie że już nigdy nie nagram nic na tematy męsko-damskie, bo trochę już siara, ale pieprzę to. To jest ze specjalną dedykacją dla mojego starego zioma - trzymaj się ziomuś. High five my nigga!
I'v been a lot of places
And met a lot of guys
One didn't have curly hair
And one had pretty eyes
But I don't know what's wrong with me
I couldn't seem to care
I just could not accept the love
They offered me to share
Milion, milion, milionów
Milion, milion, milionów
Milion, milion, milionów
Milion, milion, milionów
Słuchaj, bez ściemy ziomku nie znam cię od początków
Poznałem w '99 już nie wiem w którym miesiącu
Za to, pamiętam w chuj twoich spostrzeżeń i linijek
Czasem zaplączą mi się bezwiednie jak dokądś idę
A ją? ją poznałem kiedy krzyczała, że
'nie-na-wi-dzi-swo-je-go-ex'
Młoda świeża i nowa, lubiła Milkshake'i okropnie
Mówiła że żaden typ jej nie przekręci dwukrotnie
Ironia losu co? sama ostrzegała w sumie
A było w niej to coś i mnie też jarała w sumie
I lubię takie niunie ale byłem bez szans u niej
Dlatego miałem wyjebane widząc jak ją całujesz
Yo, nie zrozum mnie źle - źle ci nie życzyłem nigdy
Jak twoja była się puszczała wrogowie chcieli wygryźć
Przyjaciele się odwracali, i kiedy zamknąłeś im japy
Do góry głowa ziomek kurwa niech ktoś to przetłumaczy
[Refren]
Twój milion, milion, milionów
To jej - milion, milion, milionów
Stary im ona jest bystrzejsza tym bardziej się zabujasz
Im ona jest bystrzejsza tym bardziej się zabujasz
Milion, milion, milionów
To jej - milion, milion, milionów
Ale im ona jest bystrzejsza tym bardziej cię wyc-c-c-c-c
Ta tym bardziej cię wychuja
Nie wiem jak wygląda milion monet ale wiem co nieco
O tym jak wygląda foka za 55 tysi na miesiąc
Swoją drogą respekt dla niej słowo
Wyjebała cię choć mieliście rozdzielność majątkową
Rekordowe alimenty, sztuczka na matkę
Ponad pół miliona w rok, odrobiła matmę
Będzie się wozić za twój sos, jeść za twój sos
Chodzić na randki za twój sos, będzie dymać cię wprost
Tylko za to, że typ chciał sobie podymać coś
Na biednego nie trafiło, teraz im dymaj po sos
Na pocieszenie stary tylko pomyśl co się stanie
Jak Beyonce udowodni ze Jay dyma Rihanne
Lubimy ładne panny, lubimy bystre panny
Te które lubią latać, ale nie polecą z każdym
Im mniej jest bystra tym lepiej dla nas
Ale im mniej jest bystra tym mniej nas jara
[Refren]
Nie chodzi tylko o sos, sos nie zawsze jest ważny
Chodzi o psucie krwi jak w mielodysplazji
Nie chodzi tylko o sos, sos nie zawsze jest ważny
Chodzi o psucie krwi jak w mielodysplazji
Nie chodzi tylko o sos, sos nie zawsze jest ważny
Chodzi o psucie krwi jak w mielodysplazji
Wiem, Jay-Z i Weezy się zarobili tak
Rzucają mili mili tu, i mili mili tam
Jedyne mili które mam to LP Milli Vanill
Na Allegro nie dostanę za to nawet mini dyni
Małej dyńki, pieprzonych stu złotych nie dostanę
A te chuje za oceanem srają szmalem
Zazdroszczę, od serca to mówię zazdroszczę
Się rozwodzą, się schodzą, jeszcze robią na tym forsę
Po drodze do bogactwa, diamentów i złota
Platynowej płyty na cyckach leży koka
Mam cztery pokojówki, aha, niezła sałatka
Jest biała, jest czarna, jest azjatka i mulatka
Tak właśnie, tak właśnie, dziewczyno weź sprawdź mnie
Wlecę ci w dupę moim złotym F16
Doprawię tytanowym, platanowym, pla, pla, pla... jeszcze raz
Tak właśnie, tak właśnie, muzyko sprawdź mnie
Wlecę ci w dupę moim złotym F16
Doprawię platynowym wahadłowcem NASA
Cokolwiek - wypraszam cię z mojego świata
[Cuty]
Na biednego nie trafiło
Możesz tu zarabiać dzień i noc
And nowadays girls want you for your money