Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Piosenka odkrywa wiele płaszczyzn i wizerunków miłości, tego jakie przyjmuje oblicza i czym jest dla żyjących na świecie ludzi. Miłość jest tu przedstawiona jednocześnie jako błogosławieństwo i przekleństwo. Soko mówi o uczuciu ambiwalentnym, które pochłania nas i odbiera zdrowy rozsądek. Osoba, którą poznajemy w tekście utworu marzy o miejscu, w którym mogłaby pozbyć się bólu związanego z człowieczeństwem.
Fantazjuje o jakichś prehistorycznych czasach, w których życie rozwiązałoby jej problemy związane z miłosną klątwą. Tam mogłaby pozbyć się bólu istnienia. Soko mówi tutaj o miłości, która jest dla niej torturą. Mimo tego jednak nie potrafi się od niej odciąć, zapomnieć o ukochanej, która "zabija ją uśmiechem". Nie zostawiaj mnie, prosi ukochaną. I choć wie, że związek przyniesie jej kolejną dawkę bólu - nie potrafi wygrać ze swoim pragnieniem.
O miłości mówi tutaj jako pułapce. Nie ma z niej wyjścia. Bo uczucie opętało ją, odebrało zdrowy rozsądek i teraz nie pozwala normalnie żyć. Miłośc jako ambiwalentne uczucie jest prezentowana w tekstach kultury od wieków. Każdy, kto doświadczył prawdziwego uczucia wie, że niesie ono za sobą zarówno dobre, jak i złe chwile.