Sokół (PL)
Sokół (PL)
Sokół (PL)
Sokół (PL)
Sokół (PL)
„Koniec Gatunku” to opowieść o człowieku upadłym, o kimś kto nie potrafi odnaleźć się w otaczającej go rzeczywistości, cynicznie idąc przez świat, ulegając pokusom życia w nadziei, że w końcu uda mu się dosięgnąć szczęścia. Sokół, wspierany przez Lenę Osińską rapuje tutaj z perspektywy mężczyzny, który dawno już zapomniał o szacunku do samego siebie, o odpowiedzialności i moralności. Teraz jego codzienność to nieustające imprezy, ucieczka od świata i problemów, staczanie się coraz niżej i niżej na spirali własnego nieszczęścia.
Kilkudniowe ciągi alkoholowe są dla niego normą, a relacje z innymi są płytkie i pozbawione większego znaczenia. Autor jest do tego stopnia zdesperowany, że aby zapełnić poczucie pustki zrobi wszystko, dopuści się nawet zdrady, do tego z kobietą, na którą w innych warunkach nawet by nie spojrzał. Dopiero w trakcie uprawiania seksu uświadamia sobie, że to co robi to już naprawdę gruba przesada i udaje mu się chociaż uniknąć poważniejszych konsekwencji, gdy dokłada wszelkich starań by ta jednorazowa „przygoda” nie skończyła się zobowiązaniem na życie.
Ten romans nie skończył się ciążą i dla autora już samo to jest „dobrym uczynkiem”, co pokazuje nam jak wypaczone spojrzenie na rzeczywistość ma już ten człowiek. Dawno przekroczył granicę moralności, dawno przestał przejmować się dobrem i złem, teraz wszystko wokół zdaje się być dla niego tylko szarością, w różnych, lecz monotonnych odcieniach.