[Zwrotka 1]
Siedzę tutaj patrząc na to stare płótno
A obraz wygląda tak inaczej od ciebie
Tak
Może czas wrócić do deski kreślarskiej
Jest prawdopodobne, że człowiek, którego rysowałem, jest fikcyjny
[Refren]
Możliwe, że śnię taką rzecz, która jest tak daleko
A płomień, który przynosisz, rozgrzewa się
Możliwe, że wszyscy chcemy marzenia, które jest tak daleko
A moje białe sny są w domu
[Zwrotka 2]
Leżę w ciemności, ale jest jasna
Ponieważ ta żółć w mojej duszy, wznosi się, przynosi mi nadzieję
Doszłam do wniosku, że będę w młodym małżeństwem z dwójką dzieci
Ale ten moment i ja nie czekają, aż będzie kontynuowany
Czekam więc na dzień na dzień
Kiedy ta ramka pokaże twarz, poda imię i powie
Że będzie, to twoja wola, którą możemy zbudować, nadal możemy ją zobaczyć
[Refren]
Możliwe, że śnię taką rzecz, która jest tak daleko
A płomień, który przynosisz, rozgrzewa się
Możliwe, że wszyscy chcemy marzenia, które jest tak daleko
A moje białe sny są w domu
[Most]
I wiesz, że chcę tego dziecka
To, co robisz, wciąż przynosi mi radość
I wiesz, że będziemy mieć to dziecko
Daję ci obrazek i dużo więcej
I wiesz, że chcę tego dziecka
I wiesz, że będziemy mieć to dziecko
Że biały sen z pikiety go pomaluje
Dom na wzgórzach z naszym nazwiskiem na drzwiach
I wiesz, że chcę tego dziecka
I wiesz, że będziemy mieć to dziecko
Ten biały pikietowy sen pokaże mi, jak to było w krótkim czasie
[Refren
Możliwe, że śnię taką rzecz, która jest tak daleko
A płomień, który przynosisz, rozgrzewa się
Możliwe, że wszyscy chcemy marzenia, które jest tak daleko
A moje białe sny są w domu