Speedy Ortiz
Speedy Ortiz
Speedy Ortiz
Speedy Ortiz
Speedy Ortiz
Nie znałeś mnie, gdy byłeś dzieckiem
Kłopoty w szkole, znów sama na lunchu
Nie znałam cię, kiedy złamałam kolano
Spędziłam lato o kulach i wszyscy mi docinali
Poza tym jednym przyjacielem, o którym prawie zapomniałam
Nie znałeś mnie, ale on znał mnie najlepiej
Wagę mojego mózgu i strach mojej zimnej głowy
Nigdy nie widziałeś mnie, schowanej w lodzie
Mój przyjaciel próbował mnie roztopić, ale nie mógł tego zrobić
Więc zostałam porzucona zamarzając, sama z moimi myślami
I choć raz powiedziałam, że lepiej jakbym była martwa
Lepiej żebym była martwa, bez mojego starego przyjaciela
Prawda, raz powiedziałam, lepiej żebym była martwa
Ale nie znałam cię jeszcze
Nie znasz mnie, ale też stałeś się zimny
I twój umysł był ciężki, pomyślałeś, że mógłbyś stracić kontrolę
Cóż, wszystko się spierdoliło, oboje czuliśmy to wcześniej
Jestem zadowolona z tego wszystkiego, jeśli to zabrało nas tu gdzie jesteśmy
Z tobą na łodzi, prawie zapomniałam...
Jak raz powiedziałam, lepiej, żebym po prostu była martwa
Lepiej, żebym po prostu była martwa, ale nie znałam cię jeszcze
I mogłeś powiedzieć, lepiej żebyś po prostu był martwa
Ale troszczę się o ciebie, przyjacielu, troszczę się
Nie znałam cię kiedy byłeś dzieckiem
Ale pływanie z tobą sprawia, że czuję się jakbym jakbym cię znała