Co masz kurwa za problem?
Chcesz wiedzieć co mam za problem?
Sam na sam, idę obok siebie
Sam na sam,położyłaś mnie na swojej półce
Sam na sam, z moim obłędem
Sam na sam, nikogo wina tylko moja
Jednak gdybyś powiedziała mi kiedy byłem dużo młodszy
Że życie zna sposób na przyciąganie cie tuż pod spód
Nie stałbym tu, wygłaszając swoją nienawiść
Stoję na krawędzi, wpatruje się w moje przeznaczenie
Widzę poprzez ciebie
Co sprawia, że myślałeś że jesteś Bogiem?
Widzę przez ciebie
Podnieś kawałki, jak ja rozpadnę się
Widzę poprzez ciebie
Czemu musisz pieprzyć się ze mną w ten sposób?
Widzę poprzez ciebie
Zwiędnij wraz ze mną
Zdradzony, zostawiłaś mnie tu na śmierć
Zdradzony, przez głosy w mojej głowie
Zdradzony, zostawiłaś mnie w deszczu
Zdradzony, nic nie pozostało tylko ból
Nie dobrze mi od odpowiedzi które masz na moje pytania
Twoje instynkty kanibala i fałszywe oddanie
Zostawiasz mnie tu zimnego, nic nie pozostało tylko moja skorupa
Umrzeć gdy jeszcze żyje i spalić się w moim piekle
Widzę poprzez ciebie
Co sprawia, że myślałeś że jesteś Bogiem?
Widzę przez ciebie
Podnieś kawałki, jak ja rozpadnę się
Widzę poprzez ciebie
Czemu musisz pieprzyć się ze mną w ten sposób?
Widzę poprzez ciebie
Zwiędnij wraz ze mną
Zerwę cie na kawałki po trochu
Dopóki nic nie pozostanie , tylko wyraz twojej twarzy
Po wyjściu ze środka, mogę dostać to co jest wewnątrz
Pod twoim frontem, mogę widzieć twoją hańbę
Mury które zbudowałaś, runą wokół ciebie
Ból który będziesz czuła, gdy zwiędniesz
Słońce które wzejdzie, nie będzie dłużej cię ogrzewało
Sprawię że je zdradzisz swoje najsilniejsze emocje
Widzę poprzez ciebie
Co sprawia, że myślałeś że jesteś Bogiem?
Widzę przez ciebie
Podnieś kawałki, jak ja rozpadnę się
Widzę poprzez ciebie
Czemu musisz pieprzyć się ze mną w ten sposób?
Widzę poprzez ciebie
Zwiędnij wraz ze mną
Zerwę cie na kawałki po trochu
Dopóki nic nie pozostanie , tylko wyraz twojej twarzy
Po wyjściu ze środka, mogę dostać to co jest wewnątrz
Pod twoim frontem, mogę widzieć twoją hańbę