Wspominam, myślę o tobie
Lato, to był chyba czerwiec
Tak, to był chyba czerwiec
Leżałem, miałem głowę na trawie
Żułem gumę, śmiałem się
Tak, śmiałem się
Sprawiłaś, że czułem się jak ten jedyny
Sprawiłaś, że czułem się jak ten jedyny
Jak ten jedyny
Piję w imię starych czasów, pije za dwoje
Piłem z tobą
Kiedy picie było czymś nowym
Spaliśmy na tylnym siedzeniu mojego samochodu
Nigdy nie odjeżdżaliśmy daleko
Nie musieliśmy odjeżdżać daleko
Sprawiłaś, że czułem się jak ten jedyny
Sprawiłaś, że czułem się jak ten jedyny
Jak ten jedyny
Sprawiłaś, że czułem się jak ten jedyny
Sprawiłaś, że czułem się jak ten jedyny
Jak ten jedyny
Nie wiem dokąd teraz zmierzamy
Nie wiem dokąd teraz zmierzamy
Pobudka, kawa i sok
Wspominam cię
Co się z tobą stało?
Ciekawe, czy jeszcze kiedyś się spotkamy
Pogadamy o życiu, które nam się przytrafiło
Pogadamy dlaczego to się skończyło
Sprawiłaś, że czułem się jak ten jedyny
Sprawiłaś, że czułem się jak ten jedyny
Jak ten jedyny
Sprawiłaś, że czułem się jak ten jedyny
Sprawiłaś, że czułem się jak ten jedyny
Jak ten jedyny
Nie wiem dokąd teraz zmierzamy
Nie wiem dokąd teraz zmierzamy
Więc teraz na mnie spójrz x16
Więc spójrz na mnie teraz, teraz