Stone Sour
Stone Sour
Stone Sour
Stone Sour
Stone Sour
Oczywiście, klip do utworu sugeruje, że piosenka jest o Hollywood, które w oczach wokalisty, Coreya Taylora, jest niczym innym, jak kawałkiem gówna. Jednak „Through Glass” ma także drugie dno – jak butelki, które wychylał założyciel Stone Sour oraz Slipknota.
Chodzi o efekt lustrzanego odbicie. Taylor pyta sam siebie jak się czuje. Dla otoczenia musi udawać, że wszystko jest w porządku, że jest w jak najlepszej formie. Jednak długi czas ukrywania prawdy, źle na niego wpływa. W związku z tym musi w końcu być szczery sam sobą. Dociera do niego wtedy, że nadzieja jest jedynie iluzją. Wyciąga takie wnioski dlatego, że ma wrażenie, że nikt na świecie nie jest już prawdziwy, tylko jest właśnie tym manekinem o którym mowa w tekście.
Miejscem pochodzenia wspomnianego manekina jest Hollywood. Miejsce, gdzie każdy ubóstwia gwiazdy i chce być jak one – powierzchowne, egocentryczne, plastikowe, fałszywe i całkowicie bezwartościowe. Dopóki ludzie nie przejrzą na oczy i nie zaczną zmieniać wartości kierujących ich życiem, nie ma zamiaru ruszać się z fotela, w którym rozmawia sam ze sobą. Jest to idealne odzwierciedlenie czasu, kiedy Taylor często pojawiał się w koszulce „Stop making stupid people famous”.
Pomysł na piosenkę, która przez wers „An epidemic of the mannequins contaminating everything” trochę jakby nawiązuje do apokalipsy zombie, powstał, gdy Taylor siedział w jednym z hoteli w Europie i oglądał teledyski. Tak wspomina tamten moment: Pamiętam jakie to było idiotyczne. Muzyka z tworzywa sztucznego. Bardziej chodziło o ciuchy i kości policzkowe niż ich twórczość. Muzyka była jedynie dodatkiem. Ten utwór jest naprawdę wściekły. Tak naprawdę bluzgam w nim każdego, kto jest w jakikolwiek sposób powiązany z programami typu Idol. Oczywiście, takie programy muszą mieć swoje miejsce, ale nie mogą być wyznacznikiem rynku, bo wtedy wszyscy, którzy tworzą własną, prawdziwą muzykę, spychani są na margines.