Strachy na Lachy
Strachy na Lachy
Strachy na Lachy
Strachy na Lachy
Strachy na Lachy
W tym utworze Grabaż śpiewa o tytułowej Matce Boskiej, przedstawiając ją jednak trochę inaczej niż zdążyliśmy do tego przywyknąć. Ukazywana zawsze w kontekście religijnym, Maryja w tym kawałku bliższa jest jednak zwyczajnej, młodej kobiety, niż chrześcijańskiej świętej.
Widzimy ją tutaj jeszcze przed narodzinami Jezusa, gdy jej życie było całkiem zwyczajne. Jak każda inna dziewczyna wzbudzała zainteresowanie płci przeciwnej, zajmowała się swoimi sprawami i po prostu żyła, nieświadoma jeszcze swego przeznaczenia.
Autor unika w tym utworze jednak przesadnego konkretyzowania, dlatego też „Matkę Boską” można traktować jak utwór opowiadający o tym, jak niewiarygodną rzeczą jest po prostu bycie matką. Idąc przez życie nie zawsze mamy czas by zatrzymać się i zastanowić nad sprawami które na co dzień wydają się nam oczywiste.
Fenomen ludzkiego życia i narodzin jest jednak niesamowitą sprawą dla Grabaża, czemu daje tutaj swój wyraz. Nieważne, czy Matka Boska, czy zwykła matka, dawanie życia kolejnym pokoleniom jest czymś cudownym i warto jest o tym pamiętać.