[Intro]
Jestem popularnym chłopcem, mam tyle trofeów
(Pociągnij za mój sznurek jak lalka Ken)
Nie odezwę się, dopóki się nie odezwę, ultraprzemocowy umysł
(Masturbuję się do białej ściany)
[Refren]
Kiedy mówię, mówię, nigdy nie mówię, mówię, mówię
Kiedy mówisz, mówisz, nie możesz nic poradzić na to, że mówisz, mówisz, mówisz
Kiedy pukasz, pukasz, po prostu nigdy nie pukasz, pukasz
(Tak się cieszę z twojego powodu, tak bardzo się cieszę z twojego powodu)
[Refren]
Zamknąć wszystkich moich przyjaciół w azylu
Kiedy wrócą, po prostu się zresetują
Dlatego nie pójdę, kiedy zostanę postawiony w stan oskarżenia, nie
Nie będę udawał szalonego, wiem, że mnie nie zmienią
[Refren]
Kiedy mówię, mówię, nigdy nie mówię, mówię, mówię
Kiedy mówisz, mówisz, nie możesz nic poradzić na to, że mówisz, mówisz, mówisz
Kiedy pukasz, pukasz, po prostu nigdy nie pukasz, pukasz
(Tak się cieszę z twojego powodu, tak bardzo się cieszę
[Zwrotka]
Popularny chłopak
Tak, życie przychodzi łatwo, prawda, są w twoich domach
Robiąc zdjęcia twoich szafek kuchennych, wznieśmy toast
Tworzymy, dające korzyści nawyki, napływają pieniądze
I bez tego też jestem kimś
Oh, w większości zapominam o życiu
Bycie świadomym jest takie trudne
Czuję, że budzę się bez początku, bez początku
Mózg martwy, tak dalece na dnie, jak piwnica
Wszystkie dni spędziłem na autopilocie
Bateria do twojego Matrixa, ma-matrix
Moje życie jest jak horror
W mojej głowie i każą mi
Najczęściej mam wrażenie, że wiedzą więcej ode mnie
Może tak jest, może tak jest, może tak jest
[Refren]
Kiedy mówię, mówię, nigdy nie mówię, mówię, mówię
Kiedy mówisz, mówisz, nie możesz nic poradzić na to, że mówisz, mówisz, mówisz
Kiedy pukasz, pukasz, po prostu nigdy nie pukasz, pukasz
(Tak się cieszę z twojego powodu, tak bardzo się cieszę z twojego powodu)
[Refren]
Zamknąć wszystkich moich przyjaciół w azylu
Kiedy wrócą, po prostu się zresetują
Dlatego nie pójdę, kiedy zostanę postawiony w stan oskarżenia, nie
Nie będę udawał szalonego, wiem, że mnie nie zmienią