Swain
Swain
Swain
Swain
Swain
„Hold My Head” to kawałek, który znakomicie nadaje się jako podkład do chwil, w których czujemy się przytłoczeni przez ciężar codzienności. Noam krzyczy tu o smutku i cierpieniach jakich potrafi przysporzyć nam życie. Czasami po prostu nie jesteśmy w stanie podnieść się z kolan, gdy nasze problemy zwalą nas z nóg i czujemy się, jakbyśmy zapadali się coraz głębiej w rozpacz, bez jakiejkolwiek szansy na ratunek.
Gdy dostatecznie długo będziemy taplać się tym bagnie, możemy nabrać do tego wszystkiego paradoksalnie dystansu – zacząć patrzeć na nasze cierpienie jakby z boku, cynicznie przyglądając się temu, jak okropne wydaje się życie. Właśnie w takim stanie zdaje się być tutaj Noam. Kiedy wpada w dół nie ma siły się podnieść, czuje się zbyt zniszczony życiem, by wierzyć w jakąkolwiek nadzieję na dla samego siebie. Chciałby móc dogonić szczęście, ale zdaje mu się, że jest już na to za późno.
Kiedy przechodzimy trudny okres tego typu kawałki potrafią nie raz podnieść nas na duchu. Jeśli usłyszymy kogoś, kto rozumie to co sami przeżywamy, odczuwa to samo, to stajemy się mniej „osamotnieni”, łapiemy swego rodzaju więź ze słowami artystów. Czasem takie „tarzanie się” w smutku może przynieść naprawdę pozytywne skutki.