Swain
Swain
Swain
Swain
Swain
„Rid Myself Of You” to kawałek o człowieku nie będącym w stanie nawiązać bliskiej relacji z innymi. Noam śpiewa tutaj o poczuciu izolacji, strachu przed zranieniem który popycha nas do tego, byśmy zamykali się na ludzi, nawet jeżeli desperacko pragniemy miłości.
Autor zmaga się ze swoimi demonami każdego dnia, wciąż rozpaczliwie próbując je pokonać, przestać dostrzegać wokół siebie tylko smutek, nic nie znaczącą szarość. Chciałby móc pokochać, ale odpycha każdego, kto tylko próbuje się do niego zbliżyć w obawie przed tym, że odsłonienie się może się dla niego źle skończyć. Nie potrafi zaakceptować samego siebie, przez co tym bardziej nie jest w stanie dopuścić do siebie kogoś z zewnątrz.
Wokalista pragnie jednak się „naprawić”, odegnać od siebie całą tę rozpacz, spróbować znów zacząć żyć. Nie wie do końca, jak to zrobić, ale nie zamierza przestać próbować. Dlatego właśnie pod koniec utworu nie odpycha człowieka, którego pokochał, ale właśnie ten przytłaczający smutek, który już tak długo wisiał nad jego głową. Może i to zadanie jest potwornie trudne, ale alternatywą jest tylko dalsze cierpienie.