Swedish House Mafia
Swedish House Mafia
Swedish House Mafia
Swedish House Mafia
Swedish House Mafia
Wydanie albumu „Paradise Again” na dwa dni przed koncertem na Coachelli - pierwszym amerykańskim występem grupy od 2018 roku, kiedy to rozpoczęli powrót po pięcioletniej przerwie - jest z pewnością mocnym posunięciem. Z drugiej strony, jest to również krok, który daje fanom na festiwalu mało czasu na zapoznanie się z 17 utworami.
Organizatorzy festiwalu teoretycznie uznali, że połączenie grupy z jedną z najgorętszych gwiazd muzyki pop jako headlinerów zadowoli zarówno wieloletnich fanów SHM, jak i młodszych, którzy w tym momencie mogą być bardziej zaznajomieni z The Weeknd.
Ta para odnosi się również do jednego z najważniejszych pytań, na które Paradise Again ma odpowiedzieć: Czy Swedish House Mafia to zespół nostalgiczny, przemawiający do starszego już pokolenia, które było obecne na pierwszym ekstatycznym koncercie tria dekadę temu. Czy też grupa, która stworzyła formę EDM i odniosła jeden z największych sukcesów w tym gatunku, mimo że rozpadła się u szczytu sławy, może ewoluować wraz ze sceną taneczną, jednocześnie sama ją rozwijając?