Sylwia Grzeszczak
Sylwia Grzeszczak
Sylwia Grzeszczak
Sylwia Grzeszczak
Sylwia Grzeszczak
Sylwia Grzeszczak opowiada w tej piosence o próbie stworzenia związku z kimś, kogo kocha i na kim jej zależy. Nazywa siebie i tę drugą osobę oddzielnymi planetami, które mają problem by się ostatecznie spotkać. Krążą po swoich orbitach, oddzielone od siebie wielką odległością. Ale coś je do siebie przyciąga, coś każe im szukać bliskości. Czy uda im się więc wyjść sobie naprzeciw?
Nie jest to pewne. Bo dzieli ich więcej, niż łączy, bo wciąż są daleko od siebie. Kręcą się niczym na karuzeli, pozbawieni gruntu pod nogami, niepewni siebie i własnych uczuć. Raz chcą czegoś, zaraz jednak pragną czegoś zupełnie innego. To los tak z nimi pogrywa - nieustannie rzuca im pod nogi kolejne kłody, ciągle doświadcza okrutnymi wydarzeniami.
I zamiast zbliżać się do siebie, wciąż się oddalają. W narratorce jest jednak pewność, że nadejdzie dzień, w którym uda im się spotkać i, nareszcie, stworzyć związek, o którym marzą. Ubogaceni w kolejne doświadczenia będą już wiedzieli co robić, by nie popsuć swojej miłości.