Taco Hemingway - 22 [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]
Album: Young Hems
Data wydania: 2013-12-23
Gatunek: Rap
Producent: TenCent
Jestem ludobójczy na tej 22-ce, jestem Rwadną
Nie lubią mnie ani Hutu ani Tutsi
leniwy na dniach, pracuje nocą, miłośnik Mary Jane
Jesteś w line-upach robiąc kreski, gdy ja robię Conga
Pragnę wołowiny, obracam burgery, pożerają mnie jak jedzenie
Jestem niedorozwiniętym geniuszem zła, używającym mocy dla dobra
Gdy się budzę spijam napar, w południe biorę Xanax
Słucham Drizzy Drake'a, śpiewając ni stąd ni zowąd
znaczy śpiewam w deszczu
Więc do cholery, Sam, graj to. Frank, zaśpiewaj jeszcze raz.
Gdy miałem 17 lat spuszczałem swe nasienie w dół odpływu
Tworząc ściekowe potwory, sorki Dufresne
I tak nie przejdziesz, przez ten walony kanał
Zobacz jestem jebanym Heisenbergiem, a wy, bachory Halem
Wasz styl jest obmierzły i nieco banalny
Ja jestem chodzącą zagadką, mówcie mi Femme Fatale
Dobro i zło we mnie zanika
Szorstki dżentelmen, dochodzę w dziewczęcych ustach
Jestem niebezpieczny jakbym siedział u Chrisa Hansena
W radio nowe nuty, więc wrzucam Lazlowa
Melduję się, popijam gin, mnóstwo naparów i mnóstwo wątpliwości
Muszę kończyć, bo to już 22, odmeldowuję się
Muszę wracać, stary, jebać konwencję
Rzygam już waszymi frajerskimi wzmiankami
Tak, tak, typowy przekaz: "za mało uwagi"
Każdy raper myśli, jest Biggie, Slim, L, Hova i inni
Wrzućcie mnie do pierdla, zostawcie w celi na całe noce
Nie podoba mi się dzieło waszego Boga. Do piekła pójdę z dumą
Nie rozumiesz mnie, nie jakiś, kurwa typ z Mensy?
Twoja broń ciężka? Mój ołówek jest lekki. Koniec walki