Taco Hemingway - 515 [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Wykonawca: Taco Hemingway
Album: WOSK
Data wydania: 2016-07-26
Gatunek: Rap, Polski Rap
Producent: Borucci

Tekst piosenki

[Zwrotka 1]
Raz, dwa, sprawdzam czy mnie słychać
SMS od mamy, czekaj, muszę go przeczytać
Gratulacje utopione w kilku wykrzyknikach
Pyta czemu w garniturze nie biegam po Fryderykach
Powiem wszystkim dziś, Fifi to nie celebryta
Reklamowe briefy, znowu dziś ich nie przeczytam
Nie zaglądam do tych liczb ale wiem że wy tak
Nikt z tych followersów, ja sukcesy mierzę w płytach
A nie lajkach, nie otaguję sponsora jak te panie w rajtkach
Młody Ernest, raczej dobra dusza, żaden łajdak
Moim celem raczej spokój ducha a nie Maybach
Szczerze mówiąc mi wystarczy Peugeot
Młody kot, nie zaufam nigdy starym zwierzom
Nigdy nie będę rapował o tym jaki jestem prawdziwy i szczery
Całe szczęście, moi fani wiedzą
Znów pracuję, nie mam chwili i nie chcę tych zdjęć

[Refren x2]
Nie mam żadnej nowej kliki bo nie chcę jej mieć
Twoje biodra są jak vinyl więc jeszcze je kręć
Zapisałem na ramionach te pięć jeden pięć
(Te pięć jeden pięć)

[Zwrotka 2]
Białe wino, białe wino, białe wino na kieliszki, cztery złote za sztukę
Tak spędzimy lato więc odłóż na potem naukę
Nie zawieszaj na mnie wzroku jak masz oczy zatrute
Czuje się że tonę, jakby co to wskoczę w szalupę
Wołam 'kelner!' jak mama woła pod blokiem na zupę
Nie wiem kiedy zamieniłem kogiel-mogiel na wódę
Znowu milczę sobie bo cię monologiem zanudzę
Chociaż kocham twoje nogi, rzucam okiem na cudze
Chętnie przetnę twoje hamulce
Już na Mokotowie opowiadasz o przyjaciółce
Pytasz mnie czy chcę zapalić, papierosy masz w kurtce
Oprócz tego jakieś sto tysięcy książek na półce
I szczerze mówiąc zobaczywszy je się zakochałem
Przez następną dobę cały boży świat olałem
To było lata temu jeszcze zanim rapowałem
Kiedy za robotę skandalicznie mały banknot brałem
To było w 2013, pamiętasz (515)
Jak błagałem cię byś szybko zapisała mnie w swój kalendarz (515)
Zapisałem numer telefonu, pięć, jeden, pięć na rękach(515)
To było w 2013, w kwiecie wieku ale w głowie same kolce i chwasty
Nie mam chwili i nie chcę tych zdjęć

[Refren x2]
Nie mam żadnej nowej kliki bo nie chcę jej mieć
Twoje biodra są jak vinyl więc jeszcze je kręć
Zapisałem na ramionach te pięć jeden pięć
(Te pięć jeden pięć)

Interpretacja piosenki

Tekst stworzył(a)
Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona.

Tekst utworu stanowi wyznanie Hemigwaya co do jego podejścia do świata showbussinesu, którego – mimowolnie – staje się częścią. Mówi o tym jak dostał SMS od mamy z zapytaniem dlaczego nie jest na gali Fryderyków. I od tego wydarzenia właśnie zaczyna swój światopoglądowy wywód.

 

Mówi więc, że nie jest celebrytą, że nie zależy mu na tym, na czym zależy współczesnym, młodym gwiazdkom. Wyśmiewa materializm, wyśmiewa robienie z siebie słupa reklamowego. Zdaje się, że nawiązuje do blogerek modowych, które namiętnie oznaczają na zdjęciach sponsorów ich ubrań – on nie chce się tak zachowywać, nie chce się sprzedać. Nie interesuje go liczba followersów, ma gdzieś sztuczny światek pseudogwiazd.

 

Nawiązuje do Ernesta Hemigwaya, od którego zapożyczył przecież swój artystyczny pseudonim. Taco nazywa się „młodym Ernestem”, mówi, że nie jest łajdakiem a raczej „dobrą duszą”. Odcina się w ten sposób od współczesnych postaw – zimnego draństwa, które jest tak dzisiaj modne.

 

Tytuł piosenki to najprawdopodobniej początek numeru telefonu dziewczyny, która wpadła artyście w oko. Zapisał cyfry na ramieniu, nie chce iść nigdzie zgubić. Opowiada o dziewczynie, która jest niezwykle oczytana, na półce ma „sto tysięcy książek”. Ta jej inność sprawiła, że się w niej zakochał. Kocha w niej właśnie mądrość, pęd do wiedzy, zaczytanie.

 


Lub dodaj całkowicie nową interpretację - dodaj interpretację
Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.
Najpopularniejsze od Taco Hemingway
Deszcz na betonie
27,2k
{{ like_int }}
Deszcz na betonie
Taco Hemingway
Wszystko jedno
25,2k
{{ like_int }}
Wszystko jedno
Taco Hemingway
Szlugi i kalafiory
24,7k
{{ like_int }}
Szlugi i kalafiory
Taco Hemingway
Marmur
23,5k
{{ like_int }}
W PIĄTKI LEŻĘ W WANNIE
18,9k
{{ like_int }}
W PIĄTKI LEŻĘ W WANNIE
Taco Hemingway
Komentarze
Utwory na albumie WOSK
1.
515
11,4k
2.
9,3k
3.
BXL
7,3k
4.
6,3k
5.
5,6k
6.
4,1k
Polecane przez Groove
Amore Mio
3,6k
{{ like_int }}
Amore Mio
Boski Heniek
Wynalazek Filipa Golarza
608
{{ like_int }}
Wynalazek Filipa Golarza
Sobel
Futurama 3 (fanserwis)
168
{{ like_int }}
Futurama 3 (fanserwis)
Quebonafide
APT.
15,1k
{{ like_int }}
APT.
Bruno Mars
Dolce Vita
2k
{{ like_int }}
Dolce Vita
Kizo
Popularne teksty
Siedem
53,6k
{{ like_int }}
Siedem
Team X
34+35
45,3k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
26,5k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
Jason Derulo
SEKSOHOLIK
180,3k
{{ like_int }}
SEKSOHOLIK
Żabson
Snowman
81k
{{ like_int }}
Snowman
Sia