Taco Hemingway - Grubo-chude psy [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]
Album: Marmur
Data wydania: 2016-11-03
Gatunek: Rap, Polski Rap
Producent: Rumak
Życiowa piosenka, w której tekście Taco opowiada o jednym z wieczorów, które samotnie spędził w mieście. Jechał Uberem, z rudym Hubertem, który wzbudzał jego podejrzenia. Opisuje kolejno wszystko co robił tej nocy - kupuje piwo i pije je samotnie gdzieś poza domem. Obserwuje świat, którego nie jest w stanie zrozumieć. Chce dowiedzieć się o nim jak najwięcej, chce poznać odpowiedzi na nurtujące go pytania.
Obserwuje chudo-grube psy błąkające się po nocnej Warszawie. To one inspirują go do przemyśleń, on sam jest podobny do takiego zwierzęcia. Odnosi sukcesy, robi to, co kocha i przecież spełnia się w życiu. Ale wszystko to nie jest tym, czego pragnął, wszystko to pozostawia w nim uczucie wielkiej pustki.
Mówi o upływającym czasie, który powinien zostawiać go mądrzejszym, bardziej doświadczonym. Ale tak się nie dzieje - każdego dnia budzi się tak sami głupi jak był, kiedy zasypiał. Uważa, że nie jest nikim więcej ponad szarego statysty codzienności. Jego życie jest tak ważne, jakby chciał, nie wnosi niczego do wielkiej, światowej historii.
Tymczasem jego marzeniem jest "główna rola". Chce być ważny, zrobić coś, co da mu poczucie spełnienia. Mówi również o miłości, o tym, jak tę główną rolę oddaje drugiej osobie. Dałby jej też wszystko inne - w imię uczucia jest gotów do poświęceń.