Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Pierwsze wersy mówią o pewnym systemie zachowań, który nie podoba się Podmiotowi - zwraca uwagę na wieczorne imprezy, agresywnych mężczyzn, którzy tylko w taki sposób potrafią demonstrować swoją męskość. Podmiot stwierdza, że nie chce już pasować, nie ma ochoty po raz kolejny roić tego samego, ponieważ schematy piątkowych wieczorów i imprez im towarzyszących zna na pamięć i przestały być dla niego zabawne - "W piątki leżę w wannie/ Nie mam siły tańczyć, ani chlać/ Napijcie się za mnie/ Nie chcę mi się płakać, ani śmiać/ Będę leżał w wannie/ Nie chcę narkotyków tanich brać/ W sumie może wpadnę he/ Jak coś będziesz wiedział daj mi znać."
Podmiot podejmuje decyzję o zmianę stylu życia, przynajmniej pewnych jego aspektów - obiecuje sobie, że nie będzie palił, przez co dużo je. Obiecał sobie także, że nie będzie pił alkoholu, jednak gdy znajduje się na oficjalnej imprezie, stwierdza, że jeden kieliszek nie zaszkodzi w wyluzowaniu sie. Słuchacz dowiaduje się, że na jednym szocie Podmiot swojego wieczoru nie zakończył, czego żałuje - "Ale potem witam jutro/ Witam jutro już na smutno, wo/ Pooznaczali mnie na zdjęciach/ A ja czuję fale wstydu, gdy widzę siebie w ich objęciach/ I choć pijany szukam obiektywu/ A mogłem leżeć w wannie."
Poniedziałki różnią się od piątków, początek tygodnia jest trudny i mało kto ma ochotę na zabawę, jednak Podmiot znajduje się na imprezie na której nie chce być, z ludźmi z którymi nie ma ochoty rozmawiać - małolatami i karierowiczami skupionymi na stanie posiadania i karierze, oderwanymi od życia codziennego, którzy stanem swojego posiadania próbują ukryć różne niedociągnięcia. Ostatecznie Podmiot ostrzega ich, by uważali co robią ze swoim życiem, ponieważ nie zawsze wszystko kończy się dobrze, dlatego lepiej żeby się opanowali wcześniej, bo później może być za późno na refleksję.
