Taco Hemingway - Wszystko na niby [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]
Album: Café Belga
Data wydania: 2018-07-12
Gatunek: Polski Rap
Producent: Rumak
"Wszystko na niby" to opowieść o różnicy między Filipem, a Taco, między prawdziwym człowiekiem, a raperem, gwiazdorem. Tekst piosenki jest próbą skonfrontowania tych dwóch postaci i uświadomienia słuchaczom i krytykom tej twórczości, że ta różnica wcale nie jest tak wielka, wyraźna. Bo on, Filip, jest też raperem - pisze prosto z serca, nie kłamie, nie wymyśla, nikogo nie udaje. Mówi wprost o tym, co go boli i dotyka. Jest w pełni sobą.
W tekście utworu wspomina początek swojej miłości do tej muzyki. Miał wtedy 11 lat i od pierwszego usłyszenia pokochał rap. Dlatego nie rozumie hejtu na młodych słuchaczy swoich utworów. Przecież młody nie znaczy głupi, nie znaczy nieświadomy. Taco cieszy się, że może wprowadzać niejako dzieciaki w świat muzyki, że jest dla nich kimś ważnym i że ma im coś do powiedzenia. Bo, wbrew opinii hejterów, nie kłamie, nie zmyśla, na nikogo nie pozuje. Jest sobą i mówi o sobie.
Tytuł piosenki to ironiczne nawiązanie do krytyków rapera, którzy uważają, że jego twórczość to tylko biznesowy trick, wymysł bogatego dzieciaka, który dobrze wyczuł rynek. Tymczasem on, jak twierdzi w piosence, jest w pełni sobą. W muzyce, na koncertach, w kontaktach z ludźmi.