Tears For Fears - Everybody Wants To Rule The World [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]
Album: Songs from the Big Chair, Stranger Things: Season 4 (Soundtrack From the Netflix Series)
Data wydania: 1985-03-15
Gatunek: Rock
"Everybody Wants To Rule The World" to największy i najbardziej rozpoznawalny przebój brytyjskiego zespołu Tears For Fears. Na potwierdzenie jego popularności wydany 15 marca 1985 roku utwór zajął drugie miejsce na listach przebojów w Wielkiej Brytanii oraz pierwsze miejsce na muzycznych listach w USA, Kanadzie i Nowej Zelandii.
Lata później Roland Orzabal i Curt Smith zdradzili, że ich hit "Rule The World" prawie nie został nagrany, a później wydany. Panowie byli przekonani, że jej synkopowany rytm nie będzie pasował do elektronicznie synchronizowanych perkusji pojawiających się na pozostałej części albumu.
Roland Orzabal tłumaczył: "[...] Oprócz nietypowego rytmu shuffle, instrumentacja tej piosenki jest interesująca. Chociaż używa głównie akordów A i G, mocno zawiera sekstę w tych akordach, co oznacza, że przez większą część melodii słychać brzęczące E. Jest to melodyjne urządzenie, które nie jest dalekie od tradycyjnej muzyki indyjskiej, a jego pierwsze zastosowanie w muzyce pop można prześledzić w muzyce inspirowanej Ragą George'a Harrisona i The Rolling Stones."
W jednym z wywiadów, który został udostępniony lata później Roland Orzabal stwierdził: "Mam na myśli, że ten utwór po prostu żyje własnym życiem. To szaleństwo, to znaczy on zawsze był popularny, ale potem… Jakiś czas temu przeprowadziłem wywiad z Reuters, czy coś takiego, z tą panią, która weszła na Spotify i odkryła, że jest około 140 coverów tej piosenki; Od Dona Henleya, Patti Smith, od Weezera i oczywiście Lorde. To szalone, to jedna z tych piosenek, prawda? Pamiętam z dzieciństwa, że były piosenki takie jak 'Lola' The Kinks, po prostu, wiesz, zawsze będzie w pobliżu; to klasyk."
"Nie rozumiem tego teraz i nie rozumiałem wtedy, to znaczy myślę, że to był sposób, w jaki Chris kazał nam improwizować każdego dnia, po naszej sesji nagraniowej, ja siadałem z gitarą, a Ian na klawiszach Chris był na Fairlight i wkrótce stało się to bez wysiłku. Za każdym razem przesuwaliśmy suwaki, nawet jeśli nie były w równowadze – ponieważ wtedy nie miałeś całkowitego przypomnienia i nie ma nic takiego, jak obecnie z komputerami, Pro Tools i Logic – za każdym razem, gdy je podnosiliśmy było po prostu 'wow.' Jest w tym coś nieodłącznego, wiesz, po prostu ma magiczną jakość i jest tak cholernie proste."