Tede zwraca się w tym kawałku do Władimira Putina. „Pażałsta“ nagrany został w czasie, gdy z powodu konfliktu na linii Rosja – Ukraina napięcie związane z zachowaniem naszego wschodniego sąsiada roztaczało nad naszym krajem widmo wojny.
Autor prosi tu rosyjskiego prezydenta o to, by nie atakował Polski, uspokoił się i nie wciągał nas w swe militarne zagrywki. Tede jest teraz w zadowalającym momencie swojej kariery i byłoby głupio, jakby to wszystko miało wylecieć w powietrze przez nikomu nie potrzebną wojnę. Życie zaczyna się układać, hajs się zgadza, więc bomby atomowe nad Polską trochę utrudniłyby sprawy.
Ten czas to chyba najgorszy moment na wojnę. Jeszcze nigdy Tede nie był tak popularny i nie powodziło mu się tak dobrze. Gra koncert za koncertem, rzesze fanów czekają na jego kolejny krok. Dlatego właśnie raper zwraca się w refrenie bezpośrednio do Putina, prosząc go, by nie naciskał guzika i nie posyłał wszystkiego w diabły.
