Tegan and Sara
Tegan and Sara
Tegan and Sara
Tegan and Sara
Tegan and Sara
Wielu z nas przytrafił się w życiu taki związek, o którym nie da się praktycznie zapomnieć. Nawet jeżeli rozstaliśmy się na niezbyt dobrych warunkach to i tak nie potrafimy się powstrzymać od tego, by czasem nie wspominać wszystkich tych pięknych chwil, jakie razem przeżyliśmy. O tym właśnie opowiada "Nineteen".
Autorka zwraca się tutaj do osoby, z którą kiedyś łączyło ją naprawdę wiele. Ciągle pamięta, jak zaczęła się ich relacja, jak niesamowitym uczuciem napełniała wokalistke sama obecność tego człowieka. Były wtedy młode i wydawało im się, że ich miłość będzie trwała już na zawsze. To, co było między nimi opierało się nie tylko na pociągu fizycznym, ale na znacznie ważniejszej więzi emocjonalnej, wzajemnym wsparciu i zaufaniu. Niestety życie okazało się być bezlitosne i związek ten nie przetrwal próby czasu. Jakkolwiek dobrze się to wszystko nie zapowiadało, gdzieś po drodze wkradły się problemy, nieporozumienia i kłótnie, które zniszczyły wszystko to, co było pomiędzy tymi ludźmi piękne. Teraz autorka wraca w miejsce, w którym poznała swą drugą połówkę, nie potrafiąc się uwolnić od myśli o niej.
Żałuje tego, że sprawy potoczyły się tak niefortunnie i oddałaby wszystko, by móc zacząć jeszcze raz. Może gdyby się bardziej postarały udałoby im się uniknać rozstania, naprawić to, co między nimi było. Wiemy, że najpewniej nic takiego się nie wydarzy, bo przecież obie poszły dalej ze swym życiem, tęsknota jednak pozostała. Nie ma się więc co dziwić że iskierka nadziei dalej tli się w sercu wokalistki. Nawet jeżeli nie ma to sensu, to po prostu tak jest.