Ten Typ Mes
Ten Typ Mes
Ten Typ Mes
Ten Typ Mes
Ten Typ Mes
„Ale Psa Byś Przytulił” to utwór opowiadający o postępującej znieczulicy, która coraz bardziej oddala nas od siebie nawzajem. Mes dzieli się z nami przygnębiającą, ale jednak trafną uwagą – wielu z nas znacznie bardziej przejmuje się losem zwierząt czy środowiska, niż losem innych ludzi. Może i mamy na to jakieś argumenty, usprawiedliwienia i czujemy się z tym dobrze, ale jednak w pewien sposób jest to przykra myśl.
Dramaty innych nie obchodzą nas tak bardzo, jak zanieczyszczanie Ziemi, lub złe traktowanie zwierzaków. Autor zaznacza, że jego zdaniem powinniśmy jak najbardziej przykładać wagę do środowiska i do praw zwierząt, ale jednak stawianie tych spraw na piedestale i znieczulica na ludzkie tragedie to nie do końca dobra ścieżka. Rzecz jasna może nam się wydawać, że wcale tak nie jest, co chwila przecież oburzamy się różnymi strasznymi historiami, jakie docierają do nas z mediów. Problem w tym, że gdy podobne rzeczy dzieją się na naszym podwórku to już nie zawsze jesteśmy gotowi do jakiejś interwencji, co Mes znakomicie przedstawia na przykładzie historii o damskim bokserze.
Coś złego dzieje się z nami, przez co gubimy się w priorytetach, umieszczając troskę o ludzi nisko na liście. Konsekwencji takiego zachowania może być wiele, a większość nie będzie zbyt różowa. Autor sugeruje więc, że może pora coś zmienić? Dostrzec dziwność naszego postępowania?