The Band
The Band
The Band
The Band
Bohaterem kompozycji jest mężczyzna pogrążony w desperacji i głębokiej depresji. W życiu spotykają go same nieszczęścia: porzuciła go dziewczyna (Czy ktoś widział moją pannę / Samotne życie doprowadziłoby mnie do szaleństwa) i spędził sześćdziesiąt dni za kratkami. Teraz nie ma dokąd się udać, a przechodząc obok rzeki rozmyśla o samobójstwie i spotkaniu ze swoim stwórcą. Z dziewięciu żyć wykorzystałem siedem / Jak mam teraz dostać się do nieba?, pyta.
Mimo pozornie przygnębiającej tematyki, cały utwór utrzymany jest w mocno żartobliwym tonie. Nieszczęśliwe przypadki bohatera opisane są w sposób komediowy, a on sam wydaje się mieć do tego wszystkiego wyraźny dystans. Satyryczny charakter kompozycji podkreśla również wesoła melodia.
Robbie Robertson miał napisać numer z myślą o Richardzie Manuelu, koledze z zespołu, który występuje tutaj w roli głównego wokalisty. Muzyk zmagał się problemami osobistymi i depresją, a w czasie nagrywania płyty „Stage Fright” popadł w uzależnienie od narkotyków. Niestety, tekst piosenki okazał się na swój sposób proroczy: szesnaście lat później, w 1986 roku, Manuel zmarł śmiercią samobójczą.