Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Dimitry opowiada tutaj o uczuciach, jakie targają nas czasem gdy uświadamiamy sobie, że nasz związek zmierza ku zagładzie. To właśnie wtedy najczęściej cienka granica między miłością a nienawiścią zaczyna się zacierać, prowadząc często do zachowań, które wcześniej w ogóle nie były by brane pod uwagę. Ból, jaki idzie za nieustannymi kłótniami i ciągłym oddalaniem się od siebie może wywierać na nas naprawdę destrukcyjny wpływ.
Widzimy że wokalista ze szczęśliwego, zakochanego faceta zmienił się praktycznie we wrak człowieka. Zaczął pić, nie radzić sobie ze swoją frustracją i przelewać ją na kobietę, którą wcześniej tak kochał. Sprawianie jej bólu daje mu jakąś perwersyjną przyjemność, bo tylko w ten sposób może odreagować wszystkie krzywdy, jakie mu wyrządziła. Uświadamia sobie jednak, jak okropne jest jego zachowanie. To prawda, że odsunął się od swojej partnerki, a w miejsce dawnej czułości pojawiła się obojętność, nie powinno to jednak tłumaczyć nienawiści, jaką odczuwał.
W końcu dalej jednak kocha tę kobietę, mimo że już od dawna ich relacja nie wygląda jak powinna. Nie powinien był kierować się własną urazą, jeszcze bardziej niszcząc resztki ich więzi. Teraz jednak już za późno na przeprosiny i próbę poprawy. Cokolwiek było między nimi, nigdy już nie wróci.