Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
W jednym z wywiadów Greg stwierdził, że "Farewell, Mona Lisa" jest komentarzem dotyczącym degeneracji współczesnego społeczeństwa. Według autora jesteśmy coraz bardziej zepsuci, zaprzepaszczamy powoli wszystkie wzniosłe idee, które jako gatunek udało nam się wypracować przez wieki. Moralność upada, a my stajemy się coraz bardziej zagubieni w naszej rzeczywistości.
Żyjemy w czasach, w których praktycznie wszystko mamy pod ręką. Informacje całego świata są dostępne poprzez kilka kliknięć, a nasze otoczenie zapewnia nam miliony opcji do wyboru w praktycznie każdym aspekcie życia. Zewsząd uderza nas tak wiele bodźców, że przez natłok możliwości nie jesteśmy już w stanie praktycznie podejmować decyzji.
Puciato stwierdza poprzez ten kawałek, że współcześnie woli patrzeć w przeszłość, niż w przyszłość, dostrzegając w tej pierwszej znacznie piękniejsze rzeczy. Kierunek, w którym zmierzamy zdaje się prowadzić nas krok po kroku do zagłady, więc znacznie lepiej skupić się na całym pięknie, które udało nam się kiedyś stworzyć.
Smutne jest jednak to, że dla autora czasy naszej świetności raczej już nigdy nie wrócą. Możemy tylko pomachać na pożegnanie wszystkim cudom, które wyszły spod naszych rąk, czego symbolem jest tutaj tytułowa Mona Lisa. W przyszłości już raczej nigdy nie uda nam się wznieść na takie wyżyny.