The Doors
The Doors
The Doors
The Doors
Kompozycja miała początkowo stanowić prostą balladę o miłości. Finalną, rozbudowaną i wieloznaczną postać osiągnęła dopiero podczas występów na żywo, kiedy to Jim Morrison improwizował, dodając do niej kolejne psychodeliczne, zagadkowe zwrotki.
Kim jest „piękny przyjaciel”, do którego zwraca się artysta? Powołując się na słowa samego Morrisona, chodzi tutaj o śmierć, przynoszącą ostateczne wyzwolenie od bólu oraz trudów życia. Jak powiedział artysta:
„Ludzie boją się śmierci jeszcze bardziej, niż cierpienia. To dziwne, że obawiają się śmierci. Życie boli o wiele bardziej, niż śmierć. Kiedy umierasz, ból dobiega końca. Tak – wydaje mi się, że to przyjaciel...”
Pod koniec utworu padają znamienne słowa o „zabójcy”, który pragnie zamordować swojego ojca i współżyć ze swoją matką. Jest to oczywiście nawiązanie do kompleksu Edypa, pojęcia wprowadzonego do psychoanalizy przez Zygmunta Freuda.
Kompleks Edypa polega na odczuwaniu pożądania seksualnego, ukierunkowanego na rodzica płci przeciwnej, czemu towarzyszy postrzeganie rodzica tej samej płci w charakterze rywala seksualnego. Nazwa odwołuje się do greckiego mitu o królu Edypie, który zamordował ojca oraz ożenił się z własną matką.