The Drums
The Drums
The Drums
Jonathan śpiewa tutaj o tęsknocie za ukochaną osobą. Przez cały utwór przewija się nostalgiczny klimat, kojarzący się właśnie z rozstaniem i melancholią. Pierce wspomina tu kobietę, z którą kiedyś łączyło go coś wyjątkowego. Było im ze sobą dobrze, naprawdę się kochali. Coś jednak spowodowało, że musieli się rozstać.
Nie wiadomo, czyja była to wina, w jaki sposób to się stało. Teraz jednak pozostały po niej tylko wspomnienia. Autor żałuje, że to wszystko musiało się tak skończyć. Gdyby mógł, zrobiłby wszystko, byleby tylko jego ukochana do niego powróciła. Nie żałuje ani chwili, którą spędzili razem. Już nic nie będzie takie samo, dla niego liczy się tylko ten okres, przez który byli razem. Nie potrafi się otrząsnąć po tym rozstaniu.
Chce jeszcze jednej szansy, albo chociaż możliwości, by porozmawiali, doszli do tego, co sprawiło, że nie mogli już być parą. Będzie na nią czekał tak długo, jak tylko będzie potrzeba. Nie zostawi tej sprawy niedomkniętej. Nawet jeśli mieliby już nigdy do siebie nie wrócić, będzie zawsze gotów na to, by się spotkali. Może jeszcze nie wszystko stracone. Nadzieja pozostanie zawsze przy nim.