The Horrors
The Horrors
The Horrors
The Horrors
The Horrors
W tekście tej krótkiej piosenki Faris Badwan zwraca się do kobiety, którą kochał i którą najpewniej wciąż darzy uczuciem. Mówi jej o świecie, opowiada o nim jako bajce, w której przyszło im żyć. To świat, który jednocześnie jest okrutny i łagodny, brzydki i wyjątkowo piękny. Chce przedstawić jej go w całej rozciągłości, uświadomić ją jak wiele można tutaj zrobić, poznać. Świat jest niemy i stworzony dla nas, mówi tutaj. I to oni powinni napełnić go dźwiękami, namalować go dla samych siebie.
Narrator czuje jednak, że ukochana nie rozumie i nie chce zrozumieć jego postawy wobec rzeczywistości, że nie zgadza się z jego światopoglądem. Mężczyzna zaczyna się więc poddawać, nie widzi sensu dalszych tłumaczeń - po co ma to robić, skoro ona i tak nie zdoła przyjąć jego prawdy?
Faris mówi tu o tym, co widać i o tym, czego nie widać, o tym, co jest rzeczywiste i o tym, co pochodzi z innego świata. Wszystkie te zjawiska łączą się w jedność, wspólnie tworzą obraz świata, który znamy, w którym żyjemy.
Tekst jest poetycką opowieścią, subiektywnym spojrzeniem na rzeczywistość. I jako taki powinien być odczytywany - przez każdego inaczej.