The Killers
The Killers
The Killers
The Killers
The Killers
„Jest to wyjątkowa piosenka, którą napisałem dla mojej żony. Chciałem, żeby ludzie uwierzyli w to tak, jak wierzę, gdy słyszę coś, co kocham. Chcę tego w każdej piosence, ale ta zawiera moment, że nigdy nie wiesz, czy to się powtórzy - po prostu mieliśmy szczęście. Nie mieliśmy wielu utworów wokalnych, więc jest to najbliższe temu, co brzmi jak piosenka wykonywana pod prysznicem”.
Piosenka opowiada o związku, który spada w dół, ale zakochany mężczyzna najwyraźniej tego nie chce. Nie zgadza się na to, a wszystko, co chce zrobić, to pokazać ukochanej perspektywę rzeczy, które mają wyjaśnić sprawę i wnieść głębsze zrozumienie w związek.
Mężczyzna zauważa, że ukochana ma tendencję do wstępowania w strefę i drzemania w swoim własnym świecie, i zastanawia się, czy podświadomie myśli o nim, kiedy ona tam jest. Jej piękne oczy zdają się spoglądać na jego twarz. Uspokaja ją, że kiedy modli się w czasach potrzeby, w czasach, gdy jej serce jest zdrętwiałe, te modlitwy nie są głupie i nie idą na marne.