The Killers
The Killers
The Killers
The Killers
The Killers
"Tyson vs Douglas" zainspirowana jest wielką fascynacją Tysonem, którą odczuwa wokalista zespołu, Brandon Flowers. W tekście utworu opowiada o pierwszej wielkiej przegranej mistrza w walce z Busterem Douglasem w 1990. Flowers opisuje tutaj swoje dziecięce odczucia związane z upadkiem jego autorytetu. W wywiadach wokalista przyznał, że Tyson był dla niego kimś niezwykle ważnym - człowiekiem, który kreował dla niego obraz odważnej męskości. Ta przegrana walka uświadomiła mu dopiero, że bokser nie jest niezniszczalny, że nie jest ze stali. I że on też może upaść.
W tekście utworu narrator opowiada o "największym upadku w historii sportu", upadku, który rzucił inne światło na człowieka, którego tak podziwiał. Ale ta historia jest tylko punktem wyjścia do głębszej analizy - analizy ludzkiego upadku w ogóle. Flowers mówi o tym jako części, nieodzownej, ludzkiej egzystencji. Można przełączyć kanał i nie patrzeć na porażkę, ale to nie sprawi, że ta przestanie istnieć.
Jednocześnie jednak mówi tutaj o załamaniu, przedziwnej stracie, którą musiał wtedy przeżyć. Czuł się oszukany - ktoś, w kim widział nadczłowieka nagle okazał się zwykłym śmiertelnikiem. Te przebudzenie było ważnym punktem zwrotnym w jego życiu. Wtedy pojął, że upadki są czymś normalnym. I że spotykają nawet najlepszych. Nawet tych, którzy całe życie wygrywali.