The Kills
The Kills
The Kills
The Kills
Tytuł tego kawałka jest slangowym określeniem przedmiotu, za pomocą którego narkomani przewiązują sobie rękę przed wstrzyknięciem porcji narkotyku. Jamie i Alison śpiewają w tym kawałku o uzależnieniu, wskazując na to jak destrukcyjna jest to zabawa. W pierwszej zwrotce mamy opis zejścia po haju. Od razu widać że nie jest to przyjemne doświadczenie. Organizm jest wtedy w takiej rozsypce, że trudno się dziwić jak bardzo wystrzegają się tego stanu ludzie korzystający z narkotyków.
Możliwe że właśnie to okropne uczucie spowodowało, że bohater tego utworu postanowił zerwać z nałogiem. Teraz stoi już po drugiej stronie, patrząc na tych, którzy cały czas borykają się ze swoją słabością. Dopiego gdy jest się już czystym, w pełnym świetle dostrzega się całą naiwność, jaka towarzyszy braniu.
Każdy haj jest przecież tylko stanem przejściowym – przyjemność w końcu się skończy, sprowadzając za sobą nieuniknione cierpienie, spowodowane odstawieniem i powrotem do rzeczywistości. Zamiast więc wciąż polegać na narkotykach i tylko dzięki nim jakoś dryfować przez życie lepiej wyzwolić się od tego pustoszącego ciało i umysł nałogu, znaleźć w sobie siłę by zmierzyć się ze światem bez żadnego wspomagania.