The Kills
The Kills
The Kills
The Kills
W tekście tej piosenki Alison opowiada o swoim podejściu do życia, spojrzeniu na świat. Słowa są opisem jest dzikiego, szalonego charakteru, który stanowi o tym, jaką jest osobą. Jak mówi - daje się ponieść. Falom, radości, księżycowi. Bo żyje chwilą i chwyta każdy dzień. Natura jest jej domem, środowiskiem. I korzysta z niej ile sił.
Mówi o torach, którymi porusza się w życiu i z których raz po raz schodzi. Bo nie może iść przed siebie najprostszą drogą, ciągle coś ją rozprasza i każe jej zboczyć z drogi. Poniosło mnie, przyznaje już na początku tekstu. Bo na tym polega życie.
Przyznaje, że choć nie raz źle wyszła na swoich szaleństwach, to niczego nie żałuje. Bo taka już jest - zwariowana i chętna do kolejnych przygód. W tym widzi sens życia i w tym upatruje jego największy urok.
Nie ma sensu w życiu skupionym na ciągłym spacerze od punktu do punktu. Może któregoś dnia wróci na ziemię, ustatkuje się. Ale dopóki to nie nastąpi ma zamiar świetnie się bawić i smakować życia. Poza wyznaczonym torem.