Piosenka opowiada o Glorii, która zmaga się z uzależnieniem od alkoholu. W kolejnych wersach Podmiot rozmawia z kobietą, tłumaczy jej, jak bardzo swoją chorobą krzywdzi bliskie sobie osoby, błaga by przestała nadużywać alkoholu zanim uzależnienie ją zabije. Podmiot zauważa, że Gloria stara się ukryć swój problem - jej oddech to alkohol i mięta, co świadczy o tym, że kobieta jest świadoma tego co robi. Z jednej strony mamy Podmiot opowiadający Glorii, że bliscy zostaną przy niej, nawet gdy będzie zmagała się ze swoim alkoholizmem - "ich ręce są ze sobą związane", co sugeruje, że są sobie bliscy, Podmiot nie chce jej opuścić, głównie w obawie, że znów stanie się coś złego, wspomina, że wcześniej już straciła przytomność. Z drugiej strony utknął z Glorią i nie może odejść - "związany" oznacza, że nie może się wydostać, nawet gdyby spróbował, dopóki stan kobiety nie poprawi się lub sama nie pozwoli mu odejść.
Podczas refrenu narrator zmienia się z obserwującego efekty uzależnienia Glorii na samą kobietę i demonstruje wewnętrzną walkę, której doświadcza Gloria. Refren jest odpowiedzią na błaganie aby kobieta przestała pić. Opowiada o tym, jaka była, kiedy była młodsza, i czuła się tak, jakby mogła zmierzyć się z całym światem, ale wciąż czuła się pusta i samotna. Następnie mówi o teraźniejszości i błaga Boga, aby ten pomógł jej znaleźć wyjście z jej nałogu.
Dalej Podmiot szuka wyjaśnienia zachowań Glorii w wierzeniach chrześcijańskich, twierdząc, że ta świadomie i z premedytacją "niesie swój krzyż" którym jest jej nałóg, tak samo jak Jezus niósł krzyż. Jednak jej zachowanie nie tylko wywiera wpływ na nią samą, ale przede wszystkim na ludzi w jej życiu, którzy z boku patrzą na to co dzieje się z jej życiem. Chociaż ludzie mówią, że będą cię kochać bez względu na wszystko, każdy w którymś momencie osiąga punkt krytyczny. Narrator prosi Glorię, by podjęła decyzję i poddała się leczeniu lub pozwoliła aby jej życiem kierowała choroba, która ostatecznie ją zabije.
