The Misfits
The Misfits
The Misfits
The Misfits
The Misfits
W zasadzie tytuł tej piosenki zawiera w sobie jej przesłanie i teoretycznie nic nie trzeba by było tutaj dodawać. „American Psycho” przedstawia nam obraz spaczonego, brutalnego psychopaty. Ten człowiek czerpie największą przyjemność z zadawania bólu innym. Jest kompletnie popaprany, nakręca go przemoc i najchętniej powybijałby każdego człowieka, którego by spotkał.
Graves inspirował się tutaj bohaterem filmu o tym samym tytule, co ten kawałek. Główny bohater „American Psycho”, czli rzecz jasna Patrick Bateman, był za dnia poważanym biznesmenem, a w zaciszu własnego mieszkania przemieniał się w żądną krwi bestię, zabijającą z czystej ciekawości i przyjemności, kompletnie pozbawioną ludzkich odruchów. The Misfits czerpią garściami z filmów grozy, kreując niepokojące wizje w swej twórczości. Nic więc dziwnego, że Bateman był dla Gravesa idealną postacią, by zaczerpnąć weny.