Chyba widziałem cię jadącą samochodem
Byłaś szczęśliwa, jak na kobietę
Czarne palce w ustach i białych
Białych sznur pereł
To tkwi w mojej głowie, wciąż i wciąż
Nie przeszkadzaj mi
Chyba widziałem cię sięgającą po szklankę
Twoimi chudymi, bladymi ramionami
Nic innego się tak nie porusza, żartujesz sobie ze mnie?
To tkwi w mojej głowie, wciąż i wciąż
Nie przeszkadzaj mi
[Refren]
Cała wystrojona w paski, cała wymalowana
A więc, miłości, gdzie byłaś?
Wystrojona w paski, cała wymalowana
A więc, miłości, gdzie byłaś?
Gdzie byłaś?
Chyba widziałem cię kroczącą w mieście
Chłopięce biodra
Słońce opadło za tobą i już nie powstało
To tkwi w mojej głowie, wciąż i wciąż
Chyba słyszałem cię śpiewającą:
‘O, biedne niebo, nie płacz na mnie
Czy ktoś znowu złamał ci serce?
O, biedne niebo, nie płacz na mnie
Zamierzasz znowu się rozkleić?’
To tkwi w mojej głowie, wciąż i wciąż
[Refren]
O, biedne niebo, nie płacz na mnie
Czy ktoś znowu złamał ci serce?
O, biedne niebo, nie płacz na mnie
Czy ktoś znowu złamał ci serce?
O, biedne niebo, nie płacz na mnie
Zamierzasz znowu się rozkleić?
O, biedne niebo, nie płacz na mnie
Zamierzasz znowu się rozkleić?