The National
The National
The National
The National
The National
Kolejny tekst, w którym wokalista zespołu, Matt Berninger, dokonuje swoistego katharsis. Oczyszcza się ze złych myśli i uczuć. Muzyka zdaje się być jego drogą do pozbycia się demonów, które mieszkają w jego głowie. To tutaj znajduje ukojenie, które pozwala mu żyć. W słowach utworu opowiada o swoim niedopasowaniu, myślach o śmierci, depresji - kiedy wyrzuci z siebie to wszystko, może wrócić do codzienności.
Piosenka stanowi opis metod, których używał wcześniej żeby choć na chwilę zapomnieć o egzystencjalnym bólu, którego doświadczał. Zdaje się, że zażywał narkotyki, pił alkohol. Był tak wysoko, że niemal dotykał sufitu - tak bardzo odklejony od rzeczywistości był pod ich wpływem. Ale poznał ukochaną kobietę, dla której postanowił się zmienić. I teraz to ona jest jego życiową kotwicą, kimś, kto trzyma go na ziemi, w rzeczywistości. I wyznaje dziewczynie swoją miłość i przywiązanie. Jeśli kiedykolwiek mnie stracisz, umrę, mówi.
Gra tutaj też z mitologiczna symboliką. Nawiązuje do Pól Elizejskich - wymiaginowanej krainy, do której można trafić po śmierci. To swoisty raj, w którym wszystko jest wspaniałe, nie zna się bólu ani problemów. To tam chce trafić wraz ze swoimi bliskimi. To tam zapomni o tym, co go trapi.