[Intro]
Jest coś o tobie,kochanie
Jest coś o sposobie
Sprawiłaś,że drżę jakbym miał napad
Bez zastanowienia się wiem, że ciebie potrzebuję
[Zwrotka 1]
Umarłbym dla twojego raju
Mógłbym leżeć tutaj wiecznie
Każdej nocy której jesteśmy razem
Jeśli chcesz, zrobię wszystko
Co tylko chcesz
Przypominasz mi moją mamę
Sprawiasz,że czuję się jak Bóg
I obserwuję ciebie spadającą z góry
[Refren]
Jest coś o tobie,kochanie
Jest coś o sposobie
Sprawiłaś,że drżę jakbym miał napad
Bez zastanowienia się wiem, że ciebie potrzebuję
Jest coś o tobie,kochanie
Nic nie przebije sposobu, w jakim sprawiasz jakbym był na haju
Posiadasz serce z raju
Ale płoniesz jak piekło
[Zwrotka 2]
Pospiesz się, dałem tobie szansę,tak
Pobłogosław to, położyłem moje dłonie na tobie,tak
Pozwalasz mi pokładać w tobie zaufanie, tak
Wydaję na ciebie cały mój postęp
Tak, jeśli upadam ty wiesz jak mnie podnieść
Z ziemi,przez chmury do słońca
Powiedz mi jak ja w ogóle ciebie znalazłem,kochanie
Powiedz mi teraz, że nigdy nie uciekniesz
[Refren]
Jest coś o tobie, kochanie
Jest coś o sposobie
Sprawiłaś, że drżę jakbym miał napad
Bez zastanowienia się wiem, że ciebie potrzebuję
Jest coś o tobie, kochanie
Nic nie przebije sposobu, w jakim sprawiasz jakbym był na haju
Posiadasz serce z raju
Ale płoniesz jak piekło
[Most]
Kiedy czuję jakbym nie mógł oddychać
Traktujesz mnie jak anioła
Pokaż mi wszystkie inne strony
Ja nigdy,przenigdy się tak nie czułem,uh
Kiedy odchodzisz,nie chcę próbować
I jeśli pozostaniesz ze mną,dam sobie radę
Ponieważ twoja miłość ociera się o mnie
Powiedz mi,jak stałaś się taka nieziemska?
[Outro]
Jest coś o tobie, kochanie
Nic nie przebije sposobu,w jakim sprawiasz jakbym był na haju
Masz serce prosto z raju
Ale płoniesz jak piekło
