The Smiths
The Smiths
The Smiths
The Smiths
The Smiths
Autor stoi przy swym zepsutym rowerze, sam, na skraju zbocza. Nie ma jak wrócić skąd przyjechał. Na ratunek przybywa mu tytułowy "czarujący mężczyzna" w "czarującym samochodzie". Nasz bohater stwierdza, że nie ma co przejmować się konsekwencjami, z chęcią skorzysta z podwózki tak luksusowym autem.
Jesteśmy następnie świadkami flirtu tych dwóch przypadkowych towarzyszy podróży. Mężczyzna pyta się naszej postaci, czy nie chciałaby z nim gdzieś wyskoczyć. Bohater odpowiada na to, że z chęcią, ale nie ma się w co ubrać. "Pan czarujący" komplementuje wtedy jego urodę, stwierdzając, że przystojny chłopiec nie powinien się przejmować takimi drobiazgami jak strój.
Możemy się domyślać, że między mężczyznami wywiązał się romans. Dla zwykłego, prostego chłopaka możliwość obcowania z kimś z wyższej klasy społecznej mogła być nie lada przygodą. Morrisey daje do zrozumienia, że bohater nauczył się wiele od swojego "wybawcy", gdyż ten bardzo dużo wiedział na "te" tematy.