Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Trevor śpiewa tutaj o problemach, które spotykają nas czasem w związkach. Nikt z nas nie jest idealny, więc nie ma niczego dziwnego w tym, że od czasu do czasu zdarza się nam posprzeczać z drugą połówką.
Problem zaczyna się jednak, gdy takie momenty niezgody zaczynają się pojawiać coraz częściej, powodując frustrację obydwu stron. Emocje narastają, problem zamieciony pod dywan zaczyna coraz bardziej uwierać, aż w końcu jedno z partnerów wybucha, doprowadzając często do bardzo nieprzyjemnych konsekwencji. Bohater tego kawałka znajduje się własnie w takiej sytuacji.
Zwraca się tu do swojej partnerki, chcąc, by wyrzuciła z siebie wszystko, co przez cały czas w sobie tłumiła. Jeżeli wykrzyczy z siebie wszystkie negatywne emocje, obojgu zrobi się na pewno lepiej. Czasem po prostu tak trzeba, zamiast wybierać milczenie i duszenie w sobie całego bólu.
