Thundercat
Thundercat
Thundercat
Thundercat
Thundercat
Jakkolwiek dziwne by się to nie wydawało, ten numer opowiada o kocie Thundercata. Autor zwraca się tutaj do swojego pupila, pokazując nam ile ten czworonóg dla niego znaczy. Cokolwiek by się nie działo, gdziekolwiek Stephena nie wywiałoby życie, Turbo Tron będzie zawsze przy nim, na dobre i na złe.
"Tron Song" powstał na skutek prośby córki autora. Chciała ona, by jej ojciec napisał piosenkę opowiadającą o ich zwierzaku, więc jak na dobrego rodzica przystało wokalista posłuchał się swojej pociechy. Należy też wspomnieć, że za teledysk odpowiedzialny jest Eric Andre, amerykański komik cechujący się naprawdę specyficznym poczuciem humoru, co zresztą widać w klipie.
To wszystko składa się na jeden z najzabawniejszych i zarazem najdziwniejszych utworów Thundercata. Miłosne wyznanie do kota, okraszone tandetnym, kiczowatym teledyskiem to coś, co trzeba usłyszeć i zobaczyć.