Tilt
Tilt
Tilt
Tilt
Tilt
Lipiński w tym kawałku wyraża swój żal wobec tego, co dzieje się jego zdaniem z naszym światem. Dostrzega to, jak w jak dziwnych i nieprzyjaznych czasach żyjemy i jak bardzo rzeczywistość zmieniła się od jego młodości. Widać tutaj tęsknotę za „lepszymi czasami”, kiedy wszystko zdawało się prostsze, uczucia bardziej szczere a świat bezpieczniejszy, pomimo wszelkich jego wad.
Teraz z każdej strony pojawiają się nowe zagrożenia dla człowieka. Wybuchają coraz to nowe konflikty, odwracamy się od wcześniej wyznawanych wartości i coraz bardziej ufamy rzeczom materialnym i statusowi, zamiast temu, kim jesteśmy jako ludzie. Autorowi odczuwa wielki smutek, widząc to wszystko i sam zastanawia się, czy przypadkiem nie ulega tej degeneracji. Zauważa, że nie kocha już tak samo jak kiedyś, nie potrafi już powiedzieć „kocham cię”, czując że te dwa słowa straciły już swoje pierwotne znaczenie w tym dziwnym świecie.
Miłość jest teraz kupowana, a nie zdobywana, pieniądz rządzi wszystkim, niepodzielnie dyktując to, jaką wartość ma człowiek. Może i „Całkiem Coś Innego” przedstawia dość ponurą wizję, ale ciężko jest nie zgodzić się z autorem. Zmierzamy w bardzo niepokojącym kierunku i nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć, dokąd nas to zaprowadzi.