„Ta piosenka jest zdecydowanie bardziej klimatyczna niż poprzednie single promujące mój nowy album. Jest też bardziej zmysłowa, ale i wyciszona. Kiedy usłyszałam ten utwór, powiedziałam: „Och, okej, czuję, że to kawał świetnej roboty”.
Wyobrażałam sobie, że tańczę samotnie z butelką wina w dłoni w moim pokoju przy lustrze. To był po prostu rodzaj myślenia, w jakim tkwiłam przez pewien czas. Świetnie się bawiłam przy pracy nad pierwszym albumie i chciałam to powtórzyć”.
Tinashe po prostu chce się dobrze bawić z facetem, z którym nie czuje żadnej romantycznej/ emocjonalnej więzi. Jest w nastroju, by spędzić z nim upojną noc bez żadnych zobowiązań. Tinashe najprawdopodobniej spotkała tego faceta w klubie przy barze. Relacja jest oparta wyłącznie na zaspokojeniu pierwszorzędnych potrzeb.