Każdy wielki wojownik musi stawić czoła legionowi, jednak należy chronić się przed postawami, przekonaniami i zachowaniami potencjalnie dużych wojsk. Być może znalezienie się w gronie legionu oznaczałoby uodpornienie się na ich wpływ.
Stoiczna filozofia ma tendencję do odzwierciedlania tego sentymentu, na przykład Seneca w swoich listach moralnych do Luciliusa napisał:
„Małżeństwo jest szkodliwe; nie ma osoby, która nie czyni z nas jakiejś wadliwej atrakcji, nie nakłada na nas pieczęci lub nieświadomie nas nią obarcza. Z pewnością, im większy tłum, z którym się łączymy, tym większe niebezpieczeństwo.
Mam na myśli to, że wracam do domu bardziej chciwy, ambitny, zmysłowy, a nawet bardziej okrutny i nieludzki, ponieważ byłem wśród ludzi o podobnych zapędach. ”(VII.2-3)