Touché Amoré
Touché Amoré
Touché Amoré
Touché Amoré
Touché Amoré
Bolm w tym kawałku dzieli się z nami przemyśleniami na temat swojego życia. Widzimy, jak dzięki temu, że jest członkiem zespołu może zaspokajać swe wewnętrzne potrzeby.
Od zawsze był niespokojną duszą i teraz, gdy jest już dorosłym człowiekiem, zaczynają nim targać sprzeczne uczucia. Nigdy nie czuł się przywiązany do jakiegokolwiek miejsca, pragnął wciąż poznawać nowe rzeczy i być stale w ruchu. Dlatego właśnie dobrze czuje się, gdy wyjeżdża w trasy koncertowe.
Życie jako muzyk daje mu wolność, jakiej potrzebuje. Ma jednak świadomość tego, że w końcu będzie musiała nadejść ta chwila, w której trzeba będzie pomyśleć o tym, by się ustatkować. Nie potrafi jednak funkcjonować w ten sposób.
Za długo żył chwilą. Najlepiej mu tak jak teraz, bez korzeni, bez więzi. Zaczyna mu to doskwierać, w końcu nie będzie mógł tak egzystować bez końca. Czuje jednak, że nie potrafi już się zmienić, działa w ten sposób od zbyt dawna.