[zwrotka 1]
Patrzyłem jak rozbijają się fale
Skały były jak sztylety
Przypominały mi o życiu, które wiodłem
Kiedyś, kiedy stałem twardo na suchej ziemi
Nigdy nie dane mi było się pożegnać
[refren]
Jestem rozbitkiem
Wyrzuconym tam, gdzie rozbiła się łódź
Przypływ porwał mnie tak daleko
Jestem rozbitkiem
Przyjdź i mnie znajdź kiedy ujrzysz światło
Czekam na ocalenie, kiedy je wzniecam
Nie pozwól, bym tu został
Rozbitek
Nie pozwól, bym zniknął
Rozbitek
[zwrotka 2]
Wiedziałem, co wyrzucam na brzeg
Nie mogłem już dłużej za tobą tęsknić
Ocean oddziela nasze światy
Nie chcę, byś na próżno czekała na mój powrót
Nigdy nie dane mi było się pożegnać
[refren]
Jestem rozbitkiem
Wyrzuconym tam, gdzie rozbiła się łódź
Przypływ porwał mnie tak daleko
Jestem rozbitkiem
Przyjdź i mnie znajdź kiedy ujrzysz światło
Czekam na ocalenie, kiedy je wzniecam
Nie pozwól, bym tu został
Rozbitek
Nie pozwól, bym zniknął
Rozbitek
[bridge]
Będę marzył o tym, jak było kiedyś
Nigdy cię nie zapomnę, więc nie przestawaj mnie szukać
[refren]
Jestem rozbitkiem
Wyrzuconym tam, gdzie rozbiła się łódź
Przypływ porwał mnie tak daleko
Jestem rozbitkiem
Przyjdź i mnie znajdź kiedy ujrzysz światło
Czekam na ocalenie, kiedy je wzniecam
Nie pozwól, bym tu został
Rozbitek
Nie pozwól, bym zniknął
Rozbitek
Nie pozwól, bym tu został
Rozbitek
Nie pozwól, bym zniknął
