To najgorsza rzecz jaka wydarzyła się od ostatniego razu
To znów dzieje się na naszych oczach
Jest zaktualizowany materiał filmowy, szalone spekulacje
Wymyślone opowieści, pogłoski i kompletne kłamstwa
Podawano jako faktyczne, podczas gdy faktycznie rzeczywiste
Powoduje, że niezręcznie blokują drogę
Nie pozwalając nam wszystkim cieszyć się naszym wieczorem
Wsuwa korzenie przez ekrany przed naszą twarzą
Co byś otrzymał, gdybyś usłyszał moją opinię
Wychowuję się w sprawach, o których mi się nigdy nie śniło
We wszystkich moich dniach jako biały chłopak z Hickman
Opierając się na tym, jaki był dla mnie świat?
Nazywa mnie wojownikiem, wziął mnie za ignoranta
Ale ani razu nie przestraszyłem się
Czy możesz sobie wyobrazić ciągle zmartwienie
Kopanie i walkę, błaganie o oddech?
Ilu chłopców zdołali ściągnąć z tej góry
Rozstrzelali, skuli kajdankami i położyli na ulicach
Dopóki nie przyjedziemy do miasta w szaleńczej złości
Szukając odpowiedzi, uzbrojeni po zęby?
Trzydzieści sześćdziesiąt sześć, stary pistolet Papaw
Jak myślisz, ile to będzie, cztery czy pięć?
A może byłby to początek długiej, pełnej przemocy historii
O strachu, kiedy staramy się znieść?
A może byłby to początek długiej, pełnej przemocy historii
O strachu, kiedy staramy się znieść?