U2
U2
U2
U2
To jest piosenka o tym, że jest się na skraju przejścia do czegoś lepszego - prawdopodobnie życia pozagrobowego (metaforycznie do większej kariery dla zespołu).
W tym momencie - gdzie wokalista zdaje sobie sprawę, że może po prostu odpocząć i zostawić to wszystko - nie ma nic złego w tym, że uważa to za radosną okazję. Śmierć może być świętem życia, a przejście na emeryturę może pozwolić ci przenieść się do twojego "drugiego życia" z rodziną, przyjaciółmi.
Po drodze ktoś - prawdopodobnie jego żona, Ali - twierdzi, że świat i sam wokalista są nietrwali. Zwłaszcza dla piosenkarza i zespołu, ich czas zanika, a każda szansa, jaki mają na świecie, przejdzie wraz z nimi.
Niektóre rzeczy, takie jak muzyka, mogą być ponadczasowe. A w przypadku tego, w co wierzy piosenkarz, tak samo jest z duszą ludzką. Tak jak muzyka U2 wytrzyma przemijanie zespołu, tak samo duch Bono, jeśli kiedykolwiek przeminie wciąż pozostanie z wiernymi fanami.