Usher
Usher
Usher niejednokrotnie udowadniał w swojej twórczości, że lubi seks i w tym kawałku nie jest też inaczej. "Good Kisser" opisuje kobietę, która wpadła w oko autorowi. Samo całowanie jest tutaj raczej przykrywką dla znacznie bardziej niegrzecznych zachowań, o czym wskazuje chociażby fragment o szmince na nodze wokalisty.
Widzimy, że jest on zafascynowany ciałem tej kobiety i jej niesamowitymi umiejętnościami, jeżeli chodzi o erotyczne zabawy. Autor przyznaje, że z nie jednego pieca jadł już chleb i z czystym sumieniem jest w stanie stwierdzić absolutne mistrzostwo tej dziewczyny. Jeszcze nikt nigdy nie działał tak dobrze i sprawnie jak ona, a jest to jakby nie patrzeć naprawdę komplement w ustach Ushera. Dla niego taka kobieta to skarb i z całą pewnością poważnie się zastananowi, czy by się z nią nie związać.
Wychodzi więc w sumie na to, że musiał ją dopiero co poznać, co nie jest wcale niczym dziwnym, biorąc pod uwagę to, jakim typem człowieka jest autor. Nie wstydzi się przecież szybkiego zbliżenia i dobrej zabawy, a nocne przygody są dla nim codziennością. Teraz jednak, gdy udało mu się zdobyć tak "utalentowaną" kobietę, w końcu znalazł to, czego szukał.