Usher
Usher
Usher wciela się tutaj w mężczyznę, który zdradził swoją partnerkę. Mimo tego co zrobił nie rozstali się, a jego kobieta postanowiła spróbować mu wybaczyć. Niestety łatwiej jest powiedzieć, niż zrobić. Ich związek nie powrócił na stare tory, mimo że autor ze wszystkich sił stara się to osiągnąć. Może i jego dziewczyna powiedziała, że jakoś sobie poradzą, nie ma wątpliwości co do tego, że jednak była to obietnica bez pokrycia.
Ból, jaki wywołała u niej niewierność jej partnera jest po prostu zbyt duży, żeby go zignorować. Nawet najlepsze chęci nie zdziałają tutaj zbyt wiele. To było dla niej za dużo, co oczywiście wokalista zaczyna sobie w końcu uświadamiać. Przecież mimo wszelkich starań nie udaje mu się przepracować z nią tych problemów. Równie dobrze mógłby właśnie spróbować przesunąć górę, niż nakłonić swą kobietę do tego, by mu naprawdę przebaczyła. Powinna była od niego odejść, zamiast jednak zostawać.
Tylko współpracując ze sobą ta dwójka może cokolwiek zdziałać, bo nawet największe poświęcenia ze strony Ushera nie będą w stanie czegokolwiek zmienić, gdy jego partnerka będzie dalej zamknięta. Nic nie usprawiedliwia oczywiście postępowania autora, bo jednak niewierność powinna być potępiana, ale przecież starczyło po prostu odejść, zostawić go, a nie dawać mu nadzieję na naprawę swoich błędów, a potem całkowicie się zamykać.